Tryb noc/dzień

27 października 2024

Travis Baldree - Legendy i latte : opowieść heroiczna o sprawach przyziemnych

0
Czasami na ciekawą książkę można natrafić w nietypowy sposób, podobnie jak na film, odkrywając jego fragmenty na TikToku. Tak właśnie było z pozycją, o której dziś opowiadam – przyciągnęły mnie do niej grafiki przedstawiające bohaterki. Trudno mi nawet stwierdzić, czy były one oficjalne, czy też fanowskie, ale zadziałały na mnie bardzo mocno. Zwłaszcza, że nie tak dawno przeczytałem historię, w której produkty spożywcze odegrały bardzo ważną rolę. Dziwnie to brzmi i to bardzo, ale powiem szczerze to ciekawe połączenie. Jednak to opis najbardziej mnie przekonał, kilka linijek tekstu znalezionych gdzieś w Internecie. Liczyłem na powrót do dobrego, klasycznego fantasy, takiego rodem z gier RPG. “Legendy i Latte” spod pióra Travisa Baldree’a to historia, która znajdzie swoją grupę odbiorców i wielbicieli jednak ja do nich nie będę należał.

Viv od dziesięcioleci walczy z potworami u boku swoich wiernych towarzyszy. Pewnego dnia postanawia odejść na emeryturę i odwiesić miecz na kołku. W tym celu wyrusza do miasteczka Thune, gdzie kupuje starą stodołę by otworzyć w niej kawiarnie. Tak dobrze słyszeliście. W miejscu, gdzie mało kto słyszał o tym czarnym napitku chce się wybić. Niestety okoliczna grupa przestępcza ma na nią oko, a przeszłość wcześniej czy później też ją dosięgnie. Przed Viv stoi trudne wyzwanie: czy magia zdobytego artefaktu wystarczy, by spełnić marzenia, czy też będzie musiała znów sięgnąć po miecz, by je chronić? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie między stronami tej książki.

Dotąd nie spotkałem się z tego typu fantastyką. Nie ma tu epickich walk z potworami, poza krótką sceną na początku. Autor stara się raczej stworzyć literaturę obyczajową, przypominającą nieco historie wydawane w okolicach grudnia – wiecie, samotne dusze po przejściach, długo budowana atmosfera i zakończenie, po którym mamy ochotę westchnąć: „Jakie to cudowne.” Po części Baldree’owi to się udaje. Czujemy bijące ciepło zarówno od bohaterów, do których się przywiązujemy, jak i od samej opowieści. To trochę tak, jakbyśmy usiedli przy kominku z ciepłym kakao lub kawą w ręku. Jest miło, naprawdę, ale odnoszę wrażenie, że podobny efekt można by osiągnąć, osadzając akcję we współczesnych realiach. Elementy fantasy nie dodają tu niczego szczególnego. Zamiast Viv mogłaby być Wiktoria, która po powrocie z Iraku pragnie znaleźć swoje miejsce i osiąść gdzieś w Toronto.

Przy okazji, drażniły mnie trochę „nowinki techniczne” wykonywane przez zręcznych gnomów – wydały mi się nie na miejscu, zbyt futurystyczne. Czekałem tylko, aż ktoś w następnym rozdziale podjedzie autem na parę, co idealnie pasowałoby do tego świata, ale niekoniecznie do mnie. Spodziewałem się przynajmniej jednej walki na śmierć i życie. Nic pokroju wielkiej Tolkienowskiej Bitwy Pięciu Armii, ale chociaż konkretnej obrony tego, co ważne, a nie łagodzenia konfliktów słodyczami. Takie rzeczy można załatwiać w piaskownicy, ale wiem, że nie jestem docelowym odbiorcą tego rodzaju książek, dlatego zaznaczam, że to tylko moje osobiste spostrzeżenia. Nie kierujcie się nimi, wybierając tę książkę – być może właśnie tego szukacie: spokoju, ukojenia i braku rozlewu krwi.

"Legendy i Latte" to ciekawa odskocznia od znanych nam historii, pełnych kłamstw, nienawiści i brutalności. Znajdziemy tu interesujących, wielowymiarowych bohaterów, swobodnie rozwijającą się fabułę oraz miejsce, do którego chętnie trafilibyśmy po ciężkim dniu. Doceniam, że nawet postacie drugoplanowe miały swoje pięć minut i były czymś więcej niż tylko tłem dla głównej opowieści. Warto również wspomnieć, że autor, wzorem Marvela, zostawił nam dodatkową scenę – opowiadanie po podziękowaniach, co jest dość rzadkim zabiegiem. Pamiętajcie o tym, zwłaszcza jeśli preferujecie audiobooki. To właśnie tam dzieje się prawdziwa akcja, która trochę rekompensuje jej brak w reszcie książki. Może i trochę ponarzekałem, ale mimo wszystko bawiłem się dobrze, dlatego oceniam ją na 4/5.

Tytuł: Legendy i latte : opowieść heroiczna o sprawach przyziemnych
Tytuł oryginalny: Legends & Lattes: A Novel of High Fantasy and Low Stakes
Autor: Travis Baldree
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa
Wydawca: Insignis
Data wydania: 22 października 2023
Liczba stron: 336
Format: 140 x 209mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
ISBN-13: 978-83-673-2385-7
Cena: 44,99 zł
Ukryj widgety

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz